Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Błąd na portfelu GCC podczas wykonywania SWAP-u

 Dzisiaj garść informacji o błędzie który pojawił się na portfelu  u jednej z osób która przechodziła proces SWAP-u. Błąd ten pojawia się podczas ostatniego etapu przekazywania środków na adres portfela otrzymany w wiadomości e-mail od GCC. Komunikat wygląda jak poniżej: Informacja ta mówi że transakcja została odrzucona ponieważ coiny które chcemy przelać mogły zostać już wydane. Niestety klikając OK jak również czerwonego X portfel tak jakby wykonuje transakcję i coiny znikają z naszego portfela. W komunikacie podany jest również sposób rozwiązania problemu, który postaram się poniżej pokazać krok po kroku. Po wykonaniu operacji pokazanych poniżej będziemy wiedzieli czy mamy coiny, które chcemy wydać czy też nie. Przy procesie SWAP-u zakładam że coiny powinny być dostępne bo ich ilość dostajemy po weryfikacji przez GCC. No to zaczynamy.  Otwieramy nasz portfel i klikamy jak na poniższym obrazku HELP , a następnie w rozwijanym menu wybieramy opcję DEBUG .  Rozwinie się okno jak poniże

Co to jest Druk 4D? - czyli kolejny krok do rozwoju drukarek 3D

Od kilku już lat jesteśmy świadkami dynamicznego rozwoju technologii druku 3D. Podziwiamy również owoce spłodzone właśnie dzięki niej. Technika ta ma ogromny potencjał i może zrewolucjonizować całą mechanikę, medycynę, eksplorację kosmosu i wiele innych dziedzin. I choć zdaje się, że wciąż znajdujemy się na początku tej drogi, naukowcy już zastanawiają się co będzie dalej. A co będzie? Cóż, druk 4D, naturalnie.
Druk 4D, czyli… co?
Druku dwuwymiarowego i trójwymiarowego nie trzeba już chyba nikomu tłumaczyć – w pierwszym przypadku mamy do czynienia z płaskim obrazem, w drugim: ze strukturą przestrzenną. Jak można więc wyjść poza te granice, a mówiąc inaczej: czym więc jest technika druku 4D?
W druku 4D czwartym wymiarem jest czas. Efektem działania drukarki nie jest konkretny przedmiot, lecz pasma materiałów, które z czasem właśnie formują się w taki sposób, by przekształcić się w określony wcześniej obiekt (kształt).

Cytując New Scienctis: „technika druku 4D polega na drukowaniu obiektów w 3D, które następnie zmieniają z czasem swój kształt i mogą poruszać się w sposób imitujący naturalne procesy”. Zastosowania? Wspomnieć należy przede wszystkim o trzech dziedzinach: budownictwo, medycyna oraz eksploracja kosmosu.
Jak to działa?
Wszystkie elementy potrzebne do wykonania końcowego obiektu tworzone są za pomocą drukarki 3D. Przedmioty projektowane są w taki sposób, by zmieścić jak najwięcej elementów na jak najmniejszej przestrzeni. W tym celu naukowcy wykorzystują swoją wiedzę, między innymi krzywą Hilberta. Dzięki temu bowiem da się stworzyć duży obiekt na małej drukarce, a to właśnie jest jedna z największych zalet tej techniki.
Wydrukowane obiekty pośrednie mają zaznaczone wszystkie zagięcia – po wystawieniu na działanie wody, elementy ruchome zginają się i skręcają, aby utworzyć końcową konstrukcję. 

Inna wizja druku 4D

Jennifer Lewis z Uniwersytetu Harvarda chce uprościć ten proces. – „Postanowiliśmy wziąć przykład z natury i przyjrzeliśmy się złożonym modyfikacjom kształtów w naturalnych architekturach, takich jak kwiaty”.
Zespół z Lewis na czele spróbował naśladować charakterystykę komórek roślinnych, które zawierają włókna celulozowe regulujące zakres ich ruchu. Naukowcy wymieszali takie włókna (z miazgi drzewnej) z akrylamidowym hydrożelem – galaretowatą substancją rozszerzającą się w wodzie. W efekcie obiekt wydrukowany za pomocą drukarki 3D z dodatkiem tej mieszanki może tylko się wydłużać, ale nie rozrastać się na boki.
Ekipa naukowców opracowała również model matematyczny, dzięki któremu możliwe jest drukowanie obiektów z różnego typu zagięciami, a nawet krągłościami. – „Możemy zaprogramować zginanie, skręcanie, marszczenie” – mówi Lewis.
Aby przetestować swoją technikę zespół naukowców wydrukował dwa kwiaty, które na pozór wyglądają tak samo, ale pod wpływem wody rozwijają się w różny sposób. Spróbowali jak najwierniej odtworzyć specyfikę orchidei. Wyniki – jak najbardziej zadowalające. 
Zresztą zobaczcie sami na filmiku opublikowanym na kanale Uniwersytetu Harvarda w serwisie YouTube:

Co dalej?

Trudno na razie przewidzieć, w jakim konkretnie kierunku zmierzać będzie rozwój techniki 4D. Można jednak przyjąć za pewnik, że ten rozwój będzie się dokonywał. Wiemy natomiast jakie plany ma zespół naukowców z Unwiersytetu Harvarda.
Ekipa chciałaby wykorzystać swoją technologię w inżynierii tkankowej. Próba polegać będzie na uzupełnieniu takiej struktury żywymi komórkami i w efekcie wyhodowanie nowych organów. Jeśli to się uda, możemy być świadkami kolejnej rewolucji w medycynie, tym razem w transplantologii. Pozostaje chyba już zatem tylko trzymać kciuki. 
A dlaczego o tym piszę? A no dlatego że nie da się ukryc że przy drukowaniu 4D w dużej mierze wykorzystywane będą możliwości drukarek 3D co znowu rozwija możliwości naszej firmy czyli The GCC Group
Źródło: NewScientist, Harvard University, SJET, TED, Self-Assembly Lab, Discovery News

Komentarze

  1. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o takim druku więc ciężko mi się jest do niego ustosunkować. Na tą chwilę również bardzo chwalę sobie porady od http://biznes-world.pl/jak-materialy-promocyjne-wplywaja-na-wizerunek-marki/ gdzie napisano w jakie materiały promocyjne wato jest inwestować. W końcu chodzi o wizerunek naszej marki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również niestety wcześniej nawet nie słyszałem o takich technikach druku. Jestem zdania, że bardzo fajnym rozwiązaniem są kalendarze firmowe http://www.secus.pl/kalendarze-firmowe-3-powody-dla-ktorych-warto-je-miec które przecież są bardzo często wykorzystywane w codziennej pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty