Urlop się skończył ale wspomnienia pozostały

Witam Was wszystkich już od dosyć dawna nie pisałem nic na swoim blogu ale byłem na wakacjach. W ostatnim swoim poście dotyczącym GCC Group pisałem że następnym razem postaram się czymś Was zaskoczyć. Otóż dzisiaj mogę już powiedzieć, że wracając z wakacji a bylem w Gdańsku postanowiłem wrócić przez Poznań, a dokładnie jak już się pewnie domyślacie przez Przeźmierowo czyli siedzibę GCC Group.

Do Przeźmierowa przyjechałem w czwartek 23 sierpnia niestety jazda z Gdańska przez Gniezno zajęła mi tyle czasu że firma i restauracje była już zamknięta. Od razu dla tych którzy się wybierają zęby zobaczyć w czym uczestniczymy poinformuje, że firma otwarta jest od poniedziałku do piątko w godzinach od 9.00 do 17.00. W takim samym przedziale czasowym otwarta jest zazwyczaj również kawiarnia 3D znajdująca się w tym samym budynku. Nie zrażony tym przyjechałem do Przeźmierowa następnego dnia zaraz z rana. Oto moja krótka fotorelacja:

W Kawiarni byłem z córka, która tak jak i ja chciała zobaczyć jak wygląda takie pomieszczenie, a tutaj prawie wszystko jest owocem pracy drukarek. ciekawe chociaż moje dziecko nie omieszkało zapytać dlaczego sok który kopiliśmy w kawiarni oraz kawa nie są drukowane. Może następnym razem jak będziemy w Poznaniu do tego dojdzie.
Jak widać na zdjęciach w wielu miejscach na zdjęciach pokazane są drukarki 3D

A tutaj rzut oka na bufet:\

No i oczywiście sklep w którym można nabyć drukarki i elementy wytworzone za ich pomocą. na trzecim zdjęciu odbicie mojej córki, która także pstrykała zdjęcia żeby pokazać swoim koleżankom.

A poniżej jeszcze zdjęcie strefy tylko dla pracowników. Niestety tam już nie wszedłem. może gdybym wcześniej się umówił ale niestety miałem pecha bo próbowałem kilka razy dodzwonić się do GCC niestety za każdym razem bez rezultatu.

No i już ostatnie zdjęcie z wizyty w GCC Dziękując za bardzo miłą atmosferę ze strony osoby która opowiedziała nam troszkę o firmie o kawiarni 3D i udostępniła nam możliwość oglądnięcia i zrobienia zdjęć. Dziękujemy bardzo i z pewnością przy kolejnej okazji na pewno pojawimy się jeszcze w Przeźmierowie.

A co mi to dało zapytacie? No własnie bardzo dużo bo człowiek całkiem inaczej patrzy na biznes w który się zaangażuje gdy dotknie tego od środka, namacalnie zobaczy, że to funkcjonuje i działa i że nie jest z tym sam tylko przychodzą tam inni ludzie i również angażują się pracują czasem wypija kawę, rozmawiają o swoich biznesach i po prostu są. Od tego piątku 24 sierpnia moje spojrzenie na firmę GCC Group nabrało dodatkowego znaczenia i teraz wiem że jestem częścią czegoś realnego co w bliższej lub nieco dalszej przyszłości dla mnie zaprocentuje.